2012/01/09

U siebie. Czy zawsze najlepiej?

Na zakończenie mojej kariery okazjonalnego recenzenta stron archeo, postanowiłam powrócić na stare śmieci i spróbować przedstawić  polski serwis, który wg. mnie zapowiadał się zachęcająco.

 Po stronie WWW.pradzieje.pl  spodziewałam się  naprawdę wiele, gdyż jest to najpopularniejszy serwis internetowego zajmującego się tematyka archeologiczną , razu po portalu Archeolowieściach , czy Archeologia.pl. Spróbuję odpowiedzieć na pytanie, czy warto zainteresować  się wspomnianą stroną głowę w pogodni za wiarygodnymi informacjami, czy raczej zostawić ją sobie  na nudne wieczory bezmyślnego serwowania w cyberprzestrzeni .


Witryna  prezentuje się naprawdę zachęcająco. Posiada skromną, ale przejrzystą  stronę startową z przemyślanie ułożonymi kategoriami umieszczonymi na pasku bocznym. Najbardziej ciekawe tematy takie jak ostatnio publikowane artykuły, nowości wydawnicze i wiadomości z pracy są uaktualniane wprost na głównej stronie. Co ważne, nie ma tu irytujących reklam oraz pstrokatego tła utrudniającego zapoznanie się z treścią postów.


W tej części recenzji  chciałabym przedstawić portal i wyrazić moją opinie na temat jego zawartości .  Uważam że, kategoriami które mogłyby zainteresować archeologa oraz amatora pradziejów mogą być 4 działy umieszczone w tym serwisie.


Zakładka ,,ciekawe strony’’ zawiera linki np. do archiwum, gdzie można znaleźć tytuły potrzebne do bibliografii,  strony obecnych badań wykopaliskowych, polskich ekspedycji z całego świata oraz adresy internetowe instytutów i organizacji archeologicznych. Następnie widzimy zakładkę ,,Forum’’-  na którym porusza się temat wykopalisk  oraz stanowisk archeologicznych. Kolejną elementem serwisu który mógł by zwrócić naszą uwagę jest ,,słowniczek’’. Niestety  zawiera on bardzo podstawowe zagadnienia, z wybiórczych dziedzin z zakresu terminologii i archeologii pradziejowej. Co więcej słownik zawiera tylko ok. 60 haseł. Uważam, że nie były by one przydatne np. przy pisaniu pracy licencjackiej.  Natomiast jeśli chodzi o opracowanie działu ,, bibliografie’’  stwierdzam że jest ono wykonana rzetelnie, mimo nie wielkiej liczby przedstawionych tam autorów. ,,Wiadomości archeologiczne’’ zawierają krótkie notatki napisane potocznym językiem. Są one posegregowane nie  wg zagadnień, lecz daty dodania, do utrudnia poszukiwania. Bardzo rozczarował mnie również zasób ,,publikacji’’.  Niestety znajduje się tam tylko jedna praca. Ten ogólnie nieźle  zapowiadający się pomysł został zniweczony przez brak odpowiedniej realizacji. Na stronie znajdują się również takie smaczki jak kartki o tematyce archeologicznej,  przegląd artykułów z portalu Archeowieści oraz ostatnio wydanych tytułów.

Po rozważeniu najważniejszych aspektów merytorycznych strony z przykrością stwierdzam że jest raczej dla amatorów. Do tej opinia skłania mnie fakt iż znajduję się na niej za mało specjalistycznych informacji. Dzięki stornie można być na bieżąco z nowinkami ze świata odkryć archeologicznych oraz zapoznać się z artykułami zaczerpniętymi z innych serwisów, lecz są one napisane potocznym  językiem i przekazują  tylko podstawowe informacje. Co więcej administratorzy wydają  się rezygnować ze swojego najlepszego pomysłu, czyli publikacji prac naukowych. Mogła to być wspaniała baza raportów  na temat polskich badań archeologicznych.

2012/01/07

Waka waka this time for African! Archeology.



ADAN. Tak w skrócie mówi się o stronie internetowej  ,,African Diaspora Archeology’’ Network ( http://www.diaspora.uiuc.edu/ ).  Zbieżność z słowem Eden nie jest bynajmniej  przypadkowa. Strona ta może być uznana za rajski ogród informacji na temat badań archeologicznych na terenie Afryki. Po ostatnim rozczarowaniu związanym z poszukiwaniem kompendium wiedzy na temat  archeologii europejskie, odnalezienie tej strony było dla mnie miłym zaskoczenie.

Dlaczego warto odwiedzić stronę? Jeśli interesujesz się wykopaliskami prowadzonymi w Afryce, odpowiedź jest prosta- jest to ciągle aktualizowana i rozszerzona baza wszystkiego co jest miłośnikom badań afrykańskich stanowisk do szczęścia potrzebne. Autorzy postarali się o ogromna ilość artykułów o tematyce strikte archeologicznej. Jeśli interesuje Cię coś innego- to módl, żeby istniała strona WWW, tak żarliwie zajmująca się Twoją dziedziną jak ta.

Zacznę od wyglądu  witryny. Od razu widać, że nie ma ona przyciągać czytelnika urodą… Strona główna to logo, banner i krótka notaka z głównymi zagadnieniami dotyczącymi zawartości serwisu? A dokładniej oświadczenie, administratora (Chris Fennell członek   the Department of African American Studies ) tej strony, że chcą z niej stworzyć główne miejsce dyskusji na temat diaspory afrykańskiej oraz gromadzić artykuły, publikować kwartalniki i organizować konferencje. Te szlachetne cele nie potrzebują pięknej powierzchowności i takowej nie mają.


Na małej mapce świata znajduje się zakładki. Te o nazwach ,,about,, i ,,overview,, to po prostu przedstawienie celów strony, natomiast ,, resourace web’’ to jak sama nazwa wskazuje baza z przydatnymi stronami WWW. Pierwsza z nich  ,,African-American Archaeology, History and Cultures,, pozwala na przeglądanie artykuły zamieszczone tu przez poszczególnych autorów. Czasem linki odsyłają nas do stron amerykańskich uniwersytetów, zawsze jednak pod konkretny adres interesującego nas zagadnienia. Niestety ( bądź stety) witryna zawiera również artykuły o społeczności afro-amerykańskiej oraz zarys historyczny przemian politycznych, ale łatwo je odsiać, jeśli wie się jakich  archeonewsów się szuka.Ta strona ma na celu zapewnienie wygodnego dostępu do prezentacji online i zasobów dotyczących wykopalisk na terenie Afryki. W zakładce ,,researche’’ ( badania ) znajduje się spis projektów badawczych i zabytków kultur afrykańskich oraz wykaz najnowszych referatów a także bibliografia dla miłośników tematu. Administrator podkreśla, że chętnie przyjmie pomoc w uzupełnianiu działów, aby w pełni spełniały oczekiwania czytelników. Poza tym dzięki stronie można się zapisać do grupy dyskusyjnej i zapoznać się z grafikiem najbliższych konferencji i warsztatów. Co więcej serwis posiada bardzo dobra przeglądarkę ułatwiającą prace, gdy popadnie się w lekką konsternację, wywołaną duża ilością naukowo brzmiących słów zbitych w długie, nie kończące się frazy. Jednak moim zdaniem, największą zaletą ADAN’u, która dowodzi szczerych intencji administratora,  jest bezpłatne udostępnienie kwartalnika ,,African Diaspora Archaeology Newsletter,,. Artykuły można przeglądać online lub ściągać. Znajdują się tu numery od 1994- 2000 w nieco skromniejszej formie oraz nr od 2001 do 2011 z wersja PDF oraz zdjęciami.


Autor wydaje się być bardzo zaangażowany w doskonalenie swojego serwisu. Strona oczywiście posiada wady i nie wyczerpuje tematu w pełni według mnie spisuje się dobrze i przyciąga przepychem artykułów, tak rzadko dostępnych za darmo dla nas szarych archeoludków.

2012/01/05

Pradziejowa Europa w pigułce, czy english fail



  

   W poprzedniej recenzji moją uwagę poświęciłam stronie amerykańskiej., co wyraźnie  rzutowało na zawartą na niej treść. Postanowiłam odnaleźć podobna witryną, lecz bardziej przydatną  mieszkańcom Starego Świata. Moje poszukiwania dość szybko doprowadziły mnie na http://www.archeurope.com/ - stronę poświęconą archeologii europejskiej. Zasięg takiego pojęcia wydaje się być dość szeroki. Czy naprawdę zasoby tego serwisu internetowego można uznać za wyczerpujące temat ? Postaram się odpowiedzieć na to pytanie, w tym poście.

   Recenzję zacznę od krótkiej prezentacji strony. Jest ona pogrupowana  na działy. Tak jak zwykle to bywa z tego typu stronami znajdą się tu takie sekcje jak: wydarzenia, linki, galerie zdjęć, czy ciekawe blogi. Witryna jest schludna, i można uznać, że zasady minimalizmu zostały tu zinterpretowane właściwie. Całość wydaje się przejrzysta, a użytkownik nie powinien mieć problemów z szybkim wyszukaniem  interesujących go informacji.

   Komentując zasoby strony najpierw skupię się na superlatywach. W zakładce Educational Resources autor strony David Beard, umieszcza swoje opracowania. Dotyczą one głównie okresu średniowiecza. W dziale wydarzenia można dowiedzieć się o nadchodzących warsztatach i konferencjach. Niestety większość odbywa się w Wielkiej Brytanii. Niewątpliwe do największych zalet serwisu należą równiej zasoby linków, które prezentują się tu naprawdę zachęcająco. W kategorii strony o tematyce archeologicznej znajduje się ok. 500 odnośników. W dziale tym znajduję się również  artykuły on-line na temat: sztuki mitologii, czasów prehistorycznych i późniejszych. Równie interesującą częścią serwisu jest profil umieszczony na Phile.pl. Znajdują się tam opisy wybranych wykopalisk archeologicznych oraz monumentów sztuki. Pogrupowane są one według  okresu, kraju w którym się znajdują lub rodzaju stanowisk. Jednak aby korzystać z wszystkich plusów tego pomysłu, należy się na wspomnianej stronie zalogować.


  
    Mimo swoich niewątpliwych zalet, witryna budzi we mnie mieszane uczucia. Z jednej strony jest naprawdę miła dla oka i cieszy dostępnością darmowych artykułów, z drugiej zaś zastanawia niekompletnością. Autor przyznaje że jest specjalistą od czasów średniowiecznych, lecz to nie zmienia faktu że pozostaje pewien niedosyt . Ograniczając się tylko do zakresu swoich zainteresowań, działa na niekorzyść serwisu. Pożyteczne dla strony byłoby publikowanie materiałów dotyczących również innych okresów. Co więcej niektóre artykuły okazują się czasem tylko podsumowaniami i streszczeniami prawdziwych publikacji.

Z czystym sercem witrynę tą mogę polecić archeologom zainteresowanym okresem średniowiecza. Niestety dla miłośników innych epok, może okazać się ona praktycznie nieprzydatna. Oczekiwałam dobrej syntezy na temat dziejów dawnej Europy, lecz niestety tego nie doświadczyłam.

 autor strony David Beard

2012/01/03

Pomoc mile widziana, czyli kto chce naszego szczęścia :]

Dlaczego ktoś miałby pomagać studentom? Są niesympatyczni, bezużyteczni i grasują po mieście cały dzień i  nocy, oblegając bary mleczne oraz zajmując miejsca w tramwajach. Nie do pojęcia jest fakt, że ktoś chciałby wyręczyć taką bandę w czymkolwiek. Na szczęście  takie rzeczy się zdarzają . Strona internetowa  http://www.archaeolink.com/  podejmuje się próby, udzielenia wsparcia rzeczonym darmozjadom, lecz nie bynajmniej  tym że wręcza im bony żywieniowe. Treść tam zawarta karmi głód wiedzy, który opanowuje każdego studenta (szczególnie w okresie poprzedzającym sesje zimowa i letnia) w szale studiowania.

Chciałabym przejść do właściwej recenzji, w której postaram się odpowiedzieć na pytanie czy ta strona będzie strzałem w dziesiątkę czy ślepym zaułkiem

,,Wspaniały świat archeologii, antropologii, świata antycznego, historii i nauk społecznych. To miejsce jest zaprojektowane w celu zapewnienia studentom i innym zainteresowanym w zakresie tych dziedzin, zasobów pomocy domowej i innych projektów badawczych’’
tak o stronie mówią administratorzy. Jak bardzo opis ten odpowiada prawdzie spróbuje ocenić w mojej recenzji. Zacznę od krótkiego opisu wrażenia  wizualnego jakie  sprawia  witryna. Otóż nie prezentuje się ona zbyt dobrze. Brak bannera, bocznych pasków nawigacyjnych i wyraźnie wyeksponowanych tytułów działów, w pierwszej chwili odstrasza. Kolorystyka jest nieciekawa i jednolita. Pogodzenie się z brzydotą strony następuje gdy odkrywa się jej zalety. Skromna oprawa wcale nie oznacza marnej treści.

 Materiał serwisu podzielony jest na 6 części, z czego 3 pierwsze są pomocne dla studenta archeologii. Na temat reszty nie warto się rozwodzić gdyż zawierają materiały z  innych dziedzin naukowych i np. przepisy kulinarne. Dział ,,Archeologia’’  rozgałęziają się na poddziały główne zagadnienia i archeologie poszczególnych regionów/ krajów/ prowincji. Każdy z linków prowadzi do strony na której znajdują się kategorie takie jak kultura, ceramika, osadnictwo i tak dalej. Linki z drugiego poddziału odsyłają na strony amerykańskich uniwersytetów poświęconych wybranym zagadnieniom oraz zbioru stron tematycznych. Nierzadko można trafić na serwis amerykańskiego muzeum obfitującego w wspaniałe zdjęcia i przewodniki multimedialne. Mnogość zamieszczonych tu linków może odesłać nas do stron projektów badawczych, podsumować badań naukowych, rapotów z wykopalisk oraz ciekawych blogów.
 Dwa pozostałe interesujące nas działy dzielą się w ten sam sposób. Dodatkowo w zakładce ,, świat antyczny,, można zapoznać się z artykułami na specjalistyczne  tematy. Jest to istotnie zbiór przydatnych odniesień, czytelny sposób posegregowanych w sekcje w dość czytelny sposób. Każdy temat ma krótki opis, który streszcza główne zagadnienie witryny.


Jednym z nielicznych minusów strony, jaki ja mogę wskazać,  jest fakt że jest ona stworzona przez amerykanów, co za tym idzie porusza głównie tematy związane z ich rodzimym regionami, bądź krajami anglojęzycznymi. Jest to pewnym utrudnieniem, które może sprawić iż serwis wyda się nam niekompletny dla europejskiego czytelnika.

Wydaje się że autorzy strony odwalili za Nas brudną robotę. Postanowiłam przejrzeć spis linków jednego wybranego zagadnienia, aby przekonać się czy nie jest ona żywcem przepisana pierwszej strony przeglądarki Google. Okazało się, iż obok (jakżeby inaczej ) pokrętnych definicji z wikipedi znajdują się tu również linki do artykułów naukowych, ilustracji oraz  dzienników ekspedycji archeologicznych. Uważam, że wykorzystanie tego serwisu w poszukiwaniach naukowych wrażeń nie przyczyniłoby się do przyswajania przez czytelników błędnych informacji. Jeśli więc kręci ci się w głowie na samą myśl o żmudnych łowach w cyberprzestrzeni to ta strona ukoi twoje skołatane nerwy.